Podjęcie decyzji o ślubie uznawane jest za jedną z trudniejszych i ważniejszych w naszym życiu. Decydując się na ten piękny krok, obarczony słowami „i że Cię nie opuszczę aż do śmierci” warto zadbać o oprawę tego dnia. Pamięć jest ulotna i z wiekiem najpiękniejsze detale zacierają się tylko do ogółu wspomnienia. Zadbaj o to, by opowiadając wnukom jak się poznaliście nie umknął Ci żaden detal, a najciekawsze momenty będą do zobaczenia na czymś tak „archaicznym” jak zdjęcia. Wszak za te 50 lat nie spodziewałbym się, by ktoś jeszcze pamiętał co to odbitki…
Doskonałym uzupełnieniem fotografii ślubnej jest sesja plenerowa. To doświadczenia pozbawione stresu, wielu świadków, czy ciotek, które będą zwracać uwagę no to czy prosto stoisz. Nie, to zupełnie luźna zabawa i okazja do romantycznego spędzenia czasu. Gwarantuję Wam, że podczas sesji będziecie się całować częściej niż kiedykolwiek wcześniej – i być może później. Plener fotograficzny to tez swego rodzaju wycieczka, czasami do parku, czasami w góry czy ruiny zamku. To zależy od Was i waszego charakteru i stylu życia.
Powiedzenie co zdarzyło się w Vegas zostaje w Vegas nie zawsze ma zastosowanie do imprez firmowych. Nie po to firma wydaje krocie na działania promocyjne by nie móc potem wykorzystać tej informacji w swoim PR. Zatrudnienie fotografa nawet na targi, pokazy czy wystawy to naturalne przedłużenie działań marketingowych. Nie tylko dokumentuje wydarzenie, ale i podnosi jego rangę.
Sesja portretowa w prostej linii kontynuuje historyczne malarstwo portretowe. Kiedyś portret był oznaką majętności i prestiżu – dziś stanowi chwile przyjemności a dzięki zmianie pędzla na aparat stał się łatwo dostępny dla każdego. Taka sesja portretowa to świetny pomysł na prezent, albo twórczego wyrażenia siebie. Twoje zdjęcia w dużej mierze zależą od Ciebie – ja tylko utrwalam to, co Ty zaprezentujesz. Dbając oczywiście o wszystkie aspekty – ale to Ty będziesz motywem wiodącym sesji portretowej.
Ważne chwile w naszym życiu warto dokumentować i utrwalać. Do kanonu takich momentów śmiało zaliczyć można chrzest czy komunię. Zdjęcia na komunii, zdjęcia na chrzcie ...... nie są to jednak jedyne okazje do współpracy z fotografem. Jako fotograf z Gliwice nie raz byłem świadkiem rocznic, urodzin, chwil smutnych i radosnych wydarzeń w życiu moich klientów. Staram się za każdym razem oddać maksimum emocji zastanych na miejscu i przelać je na papier. Takie jest zadanie fotografa z Gliwic .... i nie tylko podczas swojej pracy z ludźmi.